Szczęście
Podobno zwykle mieszka w nas,
a moje opuściło lokal
i przez to już przez jakiś czas,
czuję się jakby ktoś mnie skopał.
Jak tu ożywić pustki stan,
by je zachęcić do powrotu,
czy wystrój wnętrza zmienić mam
i których pozbyć się klamotów?
Bez niego smutno mi i źle.
Bym nie zaczęła rzucać bluzgów,
zakupię pralkę w AGD
i zrobię sobie pranie mózgu.
autor
krzemanka
Dodano: 2016-02-08 09:33:12
Ten wiersz przeczytano 2428 razy
Oddanych głosów: 47
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (70)
:)) Miłego wieczoru canna.
Dla mnie ironiczny, a nawet zabawny. Pozdrawiam :)
Dzięki virgio20 i MC za pokrzepienie peelki i
praktyczne porady:))
Miłego dnia.
Fajny wiersz, zaskakująca recepta.
He, he, proponuję wypróbować moczenie w ciepłej
wodzie...
najlepiej z hydromasażem :)
refleksyjnie , z nutką ironii, ono
powróci,,,,pozdrawiam :}
Cieszę się Anno52 że Ci się podoba:) Miłego dnia.
Podoba mi się. A szczęście takie jest, odchodzi i
wraca...jak wróci to trzymaj mocno. Pozdrawiam :)
Dziwne pytanie chacharku:) Dobranoc.
podobno bywa ulotne a może najlepiej gdy jest samotne?
Dzięki kalokieri, karacie i Ewo, że tu zajrzeliście:)
Miłego wieczoru.
super:))
Trudno je w sobie znaleźć,
gdy się pojawią żale!
Pozdrawiam!
Świetny.
Dzięki dziewczyny:)) Miłego wieczoru.
Z lekkością i fantazją.
Pozdrawiam