szklanka
cisza, przeraźliwy brzdęk
stłuczonej szklanki
rozdrobnionej na milion kawałków
tak jak ja...
cisza, przeraźliwy brzdęk
stłuczonej szklanki
rozdrobnionej na milion kawałków
tak jak on...
Nie jestem sama
dobrze mu tak!
cisza, modlitwa anioła
o sklejenie szklanki.
autor
koffanaewella
Dodano: 2006-02-06 22:50:12
Ten wiersz przeczytano 557 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.