Szkoła p. Miłości
Temu, którego kocham całym sercem, mimo iż nie skrzystałam z "mądrości" własnego wiersza. Tęsknie każdego dnia, w każdej minucie, z każdym uderzeniem zbolałego serca.
Odważnie, naiwnie, albo lekkomyślnie
po raz kolejny, kolejny raz ostatni
powieżam serce dla mężczyzny
tym razem już poważnie
Przechowam je u pewnej damy
by go nie zgubił żaden nicpoń
Ta pani dobrze o nie zadba
i nie powinna go już niszczyć
Wydzieli Tobie me uczucia
jak cukiereczki dzień po dniu
i doświadczona będąc w swym zawodzie
rozkocha Ciebie we mnie również
Pomoże nam, namiętnie i do głębi
poznać wzajem potrzeb stos
nauczy nas, jak się traktować
by nie poranić swoich dusz
I po jej szkole w szacunku i sztuce
wychowania
wymienimy swoje serca
Dam Tobie własne
i we mnie będzie biło Twoje
Przez Panią MIłóść przeszkolone.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.