szrapnel

No boooskie:) :) :)

Nie napracowałeś się przyznam i nawet nic odkrywczego
też nie napisałeś ale tej prawdy nigdy dosyć:))

Czyżby, to po wizytacji, tak się zmieniła mina
teściowej, ha ha...? :)
Ty to potrafisz, prawdziwie rozweselić.:))

Pozdrawiam serdecznie.:)

Jestem teściową :-) w moim repertuarze nie posiadam
grobowych min :-)))) przynajmniej dla mojego zięcia
;-)))

jesli TOM.ashu trafiło Cię... - to musisz się -
wylizać.

Nie martw się. - Wyjdziesz z tego:))
Pomyśl sobie, ze nic i nikt nie jest wieczny - nawet
wojna

_wena_


Gdyby jak teść przychodziła z wizyta a nie wizytacja
to moze i piosenke bym napisal:)))

Nie wszystkie teściowe są takie groźne. Niektóre są
całkiem w porządku.
Pozdrawiam serdecznie :)

U, ale żeś dołożył Tomku. A ja taka radosna...
Pozdrawiam milutko.

Hahaha, no tak! Ale może być też inaczej i bardziej
podstępnie i niebezpiecznie :-) Gdy mina
przeciwczołgowa kryje pod uśmiechem teściowej ;-) ;-)
Pozdrawiam z podobaniem :-) :-)

to jest nalot na Bogu ducha winną teściową ;))
pozdrawiam :)

Dziekuje wszystkim za wizyte i komentarze, klaniam
sie;)

Trzeba uważać z minami. Sama jestem teściowa :)

Zignoruj:).

ElaK


Pozdrawiam:)

szarówka

:)))