sztuka spalonych marzeń
zbyt długo trwa sztuka
dramatu spalonych marzeń
do serca nie zapuka
miłość pełna obrażeń
zbyt długi akt próby
poskramiania złośnika
na scenie podróby
prawdziwość obrazu znika
zbyt długo trwa sztuka
dramatu spalonych marzeń
do serca nie zapuka
miłość pełna obrażeń
zbyt długi akt próby
poskramiania złośnika
na scenie podróby
prawdziwość obrazu znika
Komentarze (15)
"zbyt długo trwa sztuka dramatu spalonych
marzeń"Uderzyła mnie celność słów i skłoniło to do
przemyśleń, co ów dramat za sobą pociąga...
Nawet najlepsi aktorzy nie dadzą rady z kiepskiego
dramatu zrobić dobrej sztuki, może warto by inną
sztukę wystawić, a przynajmniej scenarzystę i reżysera
zmienić, refleksje samy do głowy się cisna po
przeczytaniu Twojego wiersz, bardzo dobra miniatura:)
Krótki, ale bardzo wymowny wiersz...
Zbyt długo miłością nie można pogrywać, bo wyjdzie jej
sztuczność.
miłość udawana raczej nikomu nic dobrego nie przynosi.
Wydarzenie z życia wzięte porównane do sztuki
teatralnej... Bardzo mi się podoba ten wiersz.
Bardzo ciekawa miniatura. Podoba mi się. Pozdrawiam
Spalone marzenia trzeba wymieść, a do serca przyjmij
świeżą miłość... pozdrawiam :)
bolesna prawda z życia wzięta i smutne że tak się
dzieje,że miłość gaśnie i żadne próby nie pomogą
...a do tego sumienie takiego "złośnika" ma zdolność
akomodacji i w tym przyczyna "podróby".
Paląc marzenia poparzyłem paluchy - los miłości
kruchy.
Jakże do mnie trafia ten wiersz.
samo życie pozdrawiam
smutno dość się zrobiło tak jal czasem niestety bywa
smutne nasze życie i wtedy wydaje sie przydługim
dramatem
W miłości nie można być podróbą. Patrz mój wiersz :)))