SZYBKA JAZDA
Każda szybka jazda.
Swój zły koniec posiada.
Z szybkich samochodów kszyka.
Ostra muzyka.
Nie dają nic przestrogi.
Choć wiedzą wszyscy, jakie mamy drogi.
I nawet, jeśli by były kary wysokie.
A jezdnie szerokie.
Nie pomogą tu słowa.
Najważniejsza jest mądra głowa.
Wciąż prędkość nadmierna.
I statystyka mierna.
Co rok ginie tysiąc osób.
Czy jest na to sposób?
Nie wypijajcie kierowcy sobie.
To nie znajdziecie się w grobie.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.