Tak na koniec
Gdy będę odchodził z obłoków wystąpię
i ciało bezwładnie opadnie na ziemię.
Pochować ktoś zdoła i łzę uroni,
nagrobek zaścieli kwiecia szalem
i napisze ktoś niedbale...
Oto dół, a w dole ciało,
które chciało latać,
lecz wzbić się nie umiało...
autor
rlpw
Dodano: 2009-03-18 18:54:26
Ten wiersz przeczytano 484 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (7)
bo to nie ciało wzbić się potrafi tylko serce !!!!
do myślenia, a takie są zawsze na plus :)
Ujmujący wiersz, pozdrawiam
Ciekawy wiersz, z przymrużeniem oka potraktowane
odejście z tego świata...
"Oto" chyba pisze się razem... ;)
Podoba mi się, ostatnie trzy wersy stanowią smutne i
bogate podsumowanie.
fantastyczny,mądry,zmuszający do refleksji
wiersz!...bardzo mi się
spodobał!brawo!.....................pozdrawiam
serdecznie
zatrzymujesz wierszem ,wznosimy sie czasem , nie
wiedzac nawet o tym ,m troszke sie zadumalam ...
pozdrawiam
bardzo ciekawie oddane,zostawiam glos jako ze mi sie
podoba:)