Tak niedawno
Tak niedawno jeszcze młoda
"Jesień" w domu się zjawiła
nie pytając mnie o zgodę
włos mój srebrem zabarwiła
Sił odjęła jak to jesień
chyba też jej ich brakuje
pewnie taka jej natura
bo z młodością wciąż wojuje
Coraz częściej każe zasiąść
nic nie robiąc przed ekranem
nie chce podać swojej dłoni
kiedy wstać mi ciężko ranem
Choć do pracy jeszcze muszę
nic mnie "babsko" nie żałuje
kiedy bez sił w progu staję
wiatrem sobie pogwizduje
Budzi ze snu przed porankiem
się o przyszłość martwić każe
rozwiewając o podróżach
i bogactwie snów miraże
Jesień weszła w moje progi
brużdżąc lica, lat dodając,
zostawiając w tyle "lato"
z "życia" zimą się witając
Ale ma też swe zalety
szefa się już bać nie muszę
pokazała mi jak można
żyć bez stresu oraz wzruszeń
Jak korzystać można z czasu
bo zostało go nie wiele
spędzać zwykły dzień tygodnia
jak przez święta lub w niedzielę
Pokazuje jak się cieszyć
kiedy bliscy stoją w progu
jak za zdrowie jako- takie
wierszem, podziękować Bogu
Komentarze (16)
szefa bać się nie potrzeba, tylko okno mu otworzyć,
jesień ma to do siebie - zawieje, przewiało
i katarem obdzielało
Pozdrawiam serdecznie
Dobrze widzieć pozytywy, gdy jesień życia do nas
zawita, fajnie o nich Autorze piszesz, najważniejsze,
by zdrówko było to reszta się ułoży i można w czasie
tej jesienie miło czas spędzać, bo się go ma wreszcie.
Pozdrawiam serdecznie:)
P.S Miło, że do mnie zawitałeś,
dziękuję :)
Bardzo lubię jesień to piękna pora roku i jesień życia
po części od nas zaleczy jaką będzie
pozdrawiam
A gdzie Anna się podziała,
w rolę "złotej" - przyodziała ?
wszystko ma plusy i minusy. Najlepiej to być młodym,
zdrowym i bogatym... ;)
Pozdrawiam :)
Fajne, podoba mi się, serdecznie pozdrawiam :)
dobra postawa wobec siebie i świata.
niech się darzy, nawet gdy czasu niewiele*
pozdrawiam i zapraszam w gościnę :)
absolutnie jestem trzy razy na TAK
Mnie ta jesień wciąż nie zraża
jeszcze młody "sisiak" jestem:)
Pozdrawiam:)
Jesień także ta życiowa może być piękna i mieć różne
barwy :) ważne żeby korzystać z tych najpiękniejszych
:)
Bardzo mi się podoba
Miłego dnia :*)
Dzięki "Dziadku Norbercie" za pociechę ducha- mam
niedługo 65 lat-więc twoja generacja, pozdrowienia
Świetny,ale idź za radą Karata.Pozdrawiam.
żyć bez stresu - tak, ale bez wzruszeń??
Oj, oj Grekcemie, zacznę już na stałe "bawić" się
Twoimi wierszami. Piszesz lekko, łatwo i przyjemnie.
Dzisiaj niby o starości. Ile Ty przyjacielu (sorry, że
tak napisałem, wogóle się nie znamy) masz lat? Ja za
niecałe 4 m-ce skończę 72. O stanie zdrowia nie będę
wiele pisał( kilka operacji; serca, głowy, nerek itd)
ale wciąż jestem młodym człowiekiem i chyba takim
zostanę do końca życia. Jak sobie ustawimy mózgownicę
takimi możemy być. Życie to jest zabawa. Dopóty piłka
w grze to wszystko przed nami... Tak, że nie próbuj
narzekać. Miło było Cię poznać. Narka. Pozdrawiam.
Miłego, fajnego dnia...
Pięknie o jesieni życia.