Tak pragnę
Płomieniem świecy być pragnę
Wstydliwie oczy przymykać
Gdy w posiadanie mnie bierzesz
Uwalniasz jęki rozkoszy
I kroplą potu na skroni
Lśniącą jak gwiazda na niebie
gdy nie umiemy powstrzymać
spełnienia ...iluzji tej nocy
Mgłą w oku kiedy spojrzenia
patrzą na siebie pijane
szczęściem ,gdy patrząc nie widzą
i widzą wszystko nie patrząc
Powietrza drżeniem ,gdy oddech
Szybki ,za krótki , gorący
Melodią ciszy być pragnę
Gdy zechcesz tu przy mnie zasnąć
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.