I tak zostanę...
Wam...na pożegnanie...
Zostanę tu…
w tym małym wiejskim kościele,
pod prostym krzyżem z drewna
patrząc na Twą zmęczoną twarz…
Zostanę tu…
z koszykiem pachnących grzybów
pośród zielonych drzew,
na wąskiej ścieżce szczęścia…
Zostanę tu…
na tej łące
biegając z bukietem wrzosu,
smakując słodkie poziomki…
Zostanę tu…
- w tym fotelu
co nieraz był powiernikiem myśli
najskrytszych,
co pachnie łzami i radością…
Zostanę tu…
z nosem przy zimnej szybie
na parapecie marzeń,
gdzie wszystko wydaje się możliwe…
Zostanę tu…
wśród tych ciepłych uśmiechów,
wśród krzyków i szaleństw
…wśród przyjaciół…
Zostanę tu…
z bijącym sercem
w tej ławce, gdzie moje miejsce,
gdzie czuć Cię najbardziej…
Zostanę tu…
choćbym musiała odejść…
Komentarze (2)
I to jest najpiękniejsze wyznanie miłosne dla życia!
Zostań choćby sercem :)