Taki walc...
Orkiestra zagrała
szampana polali
pora ruszać już w tan
i głos jak z oddali
czy słyszysz kochany
to jest walc
to nasz walc
dla siebie wybrani
dla świata skazani
dziwny bal dziwnych par
tu czas się zatrzymał
tu grzech się nie ima
bo to walc
to ich walc
na siebie wpatrzeni
w odmianach zieleni
za oknem jest ich świat
wciąż sobą zdziwieni
i nienasyceni
w ich oczach dziwny blask
to przez walc
ten ich walc
choć milknie muzyka
to świerszcze nie cichną
do tańca grając im
choć światła już gasną
to oni wciąż tańczą
bo w sercach mają rytm
bo to walc
taki walc
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.