Takie sobie limeryki 118
Nicolas ,, mistrzu ,,koło Wersalu,
nie ma do innych nigdy krzty żalu.
Miewa w nosie ,,komenty,,
nawet te dla zachęty.
I koniec balu panienko Lalu.
Pankracy frustrat spod Tarnobrzega
znieważył tamże kiedyś Norwega.
A potem już na policji
tłumaczył się z definicji:
języka niech się uczy lebiega…
Poeta Jean Pierre z belgijskiego SPA,
niezmiernie rzadko o …kanony dba.
Pisze sobie jak sam chce,
więc na ogół jest to złe.
Wiedzę i tak na końcu pleców ma.
Komentarze (18)
Maćku niby dobrze, ale dla mnie odrobinkę za mało
gładkie. Trochę takie poszarpane w czytaniu. Plusa i
uśmiech oczywiście przesyłam i pozdrawiania
oczywiście:))))
3 x na tak z uśmiechem
ciepło pozdrawiam :)
Wspaniale Maćku!
Bardzo na TAK!, wszystkie.;)
Pozdrawiam.:)
Kiedy raz Yvette wpadła do Londres
Mówili ludzie "Nie jesteś stąd",
natomiast Anglicy
starej Francuzicy
nawymyślali z miejsca od flądr.
Humoraśne, zmykam, zanim trollik wrzaśnie! :)
Świetne z humorem...pozdrawiam z uśmiechem.
Dobre, przewrotne z puenta, no i ze świata. Pozdrawiam
Kiedy Yvette wpadła do Londres
Mówiła ludziom "Nie jesteś mądr",
Zaś londyńczycy
Tej Francuzicy
Nawymyślali zaraz od flądr.
Bardzo dobre z ironią, pozdrawiam serdecznie Maćku,
udanego dnia.
SUPER!
pozdrawiam słonecznie
:)
Pozdrawiam z uśmiechem. Miłego dnia Macku.
Te plecy. One najważniejsze.
Wszystkie dobre.
ostatni najlepszy!
Dzięki za uśmiech :))
pozdrawiam Maćku :)
Całkiem dobre :). Pozdrawiam serdecznie :)