Tamte strony
Zabierz mnie w te strony, o których piszą
poeci,
bo zbyt twardo na ziemi stoję.
Pokaż mi krainę za siedmioma rzekami,
gdzie szczęście ukryło się moje.
Bo dla mnie niebo to, jak wiesz, już tylko
chmury
- tego mnie życie uczy właśnie,
więc proszę, rzuć swoje obowiązki i
chodźmy
gdzieś tam, gdzie rodzą się baśnie.
Anioła we mnie nie szukaj, bo to strata
czasu,
wspomnienia już dawno pokrył kurz.
Na drodze przez życie zgubiłam gdzieś
skrzydła,
brnąc przez ten tunel wichur i burz.
Łez nikomu nie otrę, serce dawno
straciłam
i świata naprawiać nie będę.
Od muzyki piękniejsza jest przecież tylko
cisza,
więc zanurz się ze mną w jej głębię.
Psy w oddali szczekają jakąś smutną
opowieść,
one też czekają na wiosnę.
A to po mnie miejsce przy stole wciąż jest
puste,
nadzieją niedługo zarosnę.
Zabierz mnie w te strony, o których piszą
poeci,
bo dość mam już tej monotonii.
Gdy znajdę tam szczęście, to złapię za
ogon
i nigdy nie wypuszczę z dłoni.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.