Tamtyn cas
wiersz gwarowy
Tamtyn cas
Tamtyn cas
odeseł wartko
zabłoconom drógom,
młaki ino płacom,
za nim wodnymi okami…
Sópki pominyny
powalone wiatrem
abo wielkimi
murowanicami…
Ptoski odleciały,
w inne lepse światy,
kany kwitnie owies,
grule abo pola
koniecyny…
Ka się pasom krowy
ni ma wsędyj płotów
i słychno wyskanie
góralskiej dziywcyny…
Tamtyn cas odpłynom
i my odeńdziemy.
Moze idęcy do Ojca,
mlecnom drógom,
choć tyn ukochany
wiyrk nasego Giewontu
z krzyzem uwidzimy…
Jest taka dzielnica Zakopanego pomiędzy Cyrhlą a Murzasichlem gdzie się urodziłam ta polana nazywa się Wyskówki,były tu tylko sópki inaczej sżałasy i jodłowały albo jodłowali po góralsku
autor
skorusa
Dodano: 2016-12-05 08:54:41
Ten wiersz przeczytano 1000 razy
Oddanych głosów: 21
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (21)
Przepiekny gwarowy wiersz i refleksja Bardzo lubie
Twoje wiersze Skoruso Dzisiaj muszę przyznać ze
musiałam troche przycupnąc bo nie wszystkie wyrazy na
początku rozumiałam ale powoli ... i jakos z górki
Pozdrawiam mikołajkowo
piękny wiersz .. a latem podziwiłam Giewont z żona ..
Prze pięknie
Piękna refleksja o przemijaniu...
To prawda, że pewne rzeczy już nie wrócą, dobrze, że
choć góry nadal są i Giewont ma się dobrze:)
Jak zwykle pięknie i z nostalgią.
Pozdrawiam serdecznie.
Wspomnienia są dobre,są częścią nas samych ale nie
można żyć tylko nimi bo dochodzi do głosu żal za tym
co minęło, wiem bo czasami się tak nakrecę ze depresja
gotowa, pozdr:)
Szkoda, że to co było już nie wróci
Pozdrawiam skoruso
Ładnie, skoruso. Bardzo.
Pozdrawiam serdecznie :)
Pięknie nam malujesz widoki góralskie i dajesz okazję
poznać tamtą gwarę. O dziwo - wcale nie tak trudna,
jak by się zdawało, wszystko się rozumie i wspomnienia
z tamtych lat każdemu miłe. A to, że wszystko mija -
tak już świat urządzony i chyba jedno z najlepszych
rozwiązań. W przeciwnym wypadku groziłaby stagnacja.
Z czasem nam pozostanie,
godzić się z przemijaniem!
Pozdrawiam!
podoba mi się pozdrawiam
to co było to już mineło
pozdrawiam:)
krzemanko, wyczytałam, że 'wyskanie' to nawoływanie
się w górach
jeśli się mylę to skorusa to sprostuje
piękny wiersz, aż westchnęłam sobie
pozdrawiam :)
...można go posłuchać:
https://www.youtube.com/watch?v=2bIYQIqUvJg
Może ja pomogę, krzemanko. Też byłam ciekawa i
znalazłam "wyskać, czyli śpiew w góralskiej skali".
I mnie wiersz się podoba.
Pozdrawiam skoruso.