Teatry dwa
Ty i ja teatry dwa
każde z nas
inna rolę gra
na innej scenie
inne spojrzenie
widownia inna
i słowa zimne-
puste padają
bo tak aktorzy tę
sztukę grają
autor
karioka262
Dodano: 2009-10-14 11:24:47
Ten wiersz przeczytano 525 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (7)
Ktoś napisał dla nich taki scenariusz. Szkoda.
Nie ma maski, która by mogła długo ukryć miłość tam,
gdzie ona jest, ani udawać ją tam, gdzie jej nie ma.
to trzeba coś rozgrzewającego włączyć między autorów
sceny - poszukać łącznika - dobra miniatura -
pozdrawiam (+)
dwa życia dwie widownie zimne Lepiej nie grać a
prawdę ofiarować z uśmiechem Wiersz refleksyjny dobry
jest:)
Całkiem niezłe spojrzenie na relację dwojga ludzi.
mocna ta twoja miniaturka..fajnie wyszła.
:-) pozdrawiam
Krótki, a zawiera tak wiele.
Czasami człowiek gra w masce, bo boi się ze prawdziwe
oblicze może zostać zranione. Pozdrawiam +