Tęsknota
Tęsknotę swoją ubiorę w słowa
Pokażę jak bardzo…
Co czuję
Kogo mi tak bardzo brak
Tylko, do czego ją porównać
Do, Prometeusza którego wnętrzności zjadają
dzikie ptaki
A może Syzyf wpychający kamień pod górę
Nie to nie to samo
Dedal!
Tak on wie, co ja czuje
Patrzy jak jego syn Ikar upada
Wie, że go nie odzyska
Jego ból jest nie do opisania
Tak jak i mój.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.