Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Teza

Teza

Zelówki myśli zdarte, pamięć rzeczy dawnych
zanikła lub wyblakła jak na słońcu kolor.
Umysł lekko się żarzy, rozum wpełzł do gawry,
odleżyny na plecach dokuczają, bolą.

........................................... .....

Dzieci wciąż są zajęte pogonią za złudą,
status dziennie pobiera swój trybut w godzinach.
Przychód z handlu na giełdzie wspaniale się udał,
lecz sumienie potomstwu ciążyć nie zaczyna.

Nie widziały już matki przez miesiące cztery,
ale płacą solidnie należne ekspensy.
Wciąga je znów na nowo obowiązków kierat,
sznur łączący z rodzicem z czasem coraz cieńszy.

Dom „spokojnej” starości jest miejscem zesłania,
ten, kto rolę wypełnił, już nie jest potrzebny.
Taką tezę przed wami do dyskusji stawiam.
Może lepiej być samym, nie mieć żadnych krewnych?

Dodano: 2018-12-08 14:14:24
Ten wiersz przeczytano 11056 razy
Oddanych głosów: 159
Rodzaj Sylabiczny Klimat Refleksyjny Tematyka Dla dzieci
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (231)

Halina Kowalska Halina Kowalska

Starość w samotności jest okropna gdy czujesz się
zbędnym balastem dla rodziny ale najważniejsza jest
rentka lub emeryturka to wtedy jesteś kochana...
temat mocny i bolesny...pozdrawiam.

Iris& Iris&

Życiowa refleksja na temat starości,
póki co żyjemy dla rodziny...
Miłego weekendu Sławku:)

GabiC GabiC

Refleksyjny, dobry wiersz
i nie zgadzam się z tezą:
"ten, kto rolę wypełnił, już nie jest potrzebny."
W życiu gramy swoje role do końca.....
Dobrego dnia Sławku:)

krzemanka krzemanka

Wiersz dobry w treści i formie. Temat ciężki, a jeśli
idzie o postawioną tezę to powiem, że osoba pozbawiona
krewnych nie ma złudzeń i wie, że na starość może
liczyć tylko na siebie. To co chciałabym jeszcze
napisać jest w komentarzu mojej imienniczki. Miłej
soboty:)

anna anna

Ciekawą refleksją nas obdarzyłeś. Ja jednak myślę, że
żyjemy dla dzieci (ogólnie dla rodziny) a czasem
lepszy taki dom spokojnej starości niż nieżyczliwość
syna i synowej. (córki i zięcia) Wiem to, bo
widziałam...

anula-2 anula-2

A najlepiej umrzeć i zostawić konto,
bitwa na prawników, nad tą trumną śpiącą.
Sławku źle mnie nastroiłeś przed świętami.
Trzymaj się przyjacielu, nieopodal mnie jest dom
starców "Starzyk" i nie napiszę co tam widzę.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »