Tkwię.
Za głęboko wlazłem w życie
Utknąłem w tym, co już było - Wspomnień
Czarownych bagno.
Wciąż Tkwiąc w "wczoraj".
...Ja wiem, będzie znów kolejne 'jutro"
i będą dni następnych tłumy.
I nocy nieprzespanych korowody.
I chwile z bliżej nieokreślonym
szczęściem.
... A przeszłość jak "dzisiaj".
, Jak chwilę temu!
Jeszcze Jej dotyku nie znikło znamię.
Pod zamkniętymi powiekami mieni się,
jeszcze
w jaskrawych barwach.
...Może dlatego przyszłości nie widać
mocno i wyraźnie?
Niepewnie postawić w Niej następny krok.
... A przecież w połowie drogi nie
zatrzymam się, nie stanę.
Nie wrzasnę - Dokąd cholera!?..Miałem
dojść?
Komentarze (4)
Ciekawie i mrocznie, pozdrawiam :)
To zróbmy tak!
Ty, TM, wrzaśnij połowę, a ja drugą.
Powstanie nieznana całość.
Zanim nabierze kształtu, który rozrysujesz, a mnie
obraz ucieszy - zdążymy się napić zakazanej kawy.
Później pójdę wojować, a Ty... gdzieś spojrzysz,
zauważysz to, czego przed Tobą nikt, zapiszesz do
przyszłości.
Ślę pozdrowienia, TM, dziękuję za pamięć, za Twoje
powroty.
Warto w taki sposób porozmawiać sam ze sobą.
stojąc w miejscu- też się cofamy. Odwagi peelu!