To co przmija
W kropli wieczoru Cię poznałem ,
pomiędzy śniegiem cię poznałem ,
w kropli deszczu swe życie oddałem
pomiędzy tchnieniem dnia obłokiem słońca
gdy gwiazdy śniły gdy gwiazdy na nas
patrzyły .
Obłokiem dnia okryłem twą skroń i krople
łzy starłem
jak wiatr , jak kropli sen skryłem swe
serce , jak kropli blask w słodyczy twych
ust w oczu twych blask , w błękicie dnia i
iskrze słońca pomiędzy kroplą deszczu i
dniem rozkoszy w szepcie strumyka w
objęciach tej nocy , w szepcie twych ust w
blasku mych snów .
Komentarze (1)
To bardzo pięknie wyrażone wspomnienie miłości i
pierszego zauroczenia...ciekawe czyż miłość ta była
(jest?) szczęśliwa...?
Bardzo dobryw wiersz! Pozdrawiam. (+)