To mój sposób jest na życie...
Tu nie chodzi o mój spokój
nie o serca drżenie
czy chęć walki i odwagę
wystawiam na próbę
dziś mnie możesz zranić słowem
nożem lub kamieniem
potem w swoim geście triumfu
podnieść rękę w górę.
Mogę bać się tajemnicy
którą chowasz w sobie
gdy zupełnie nie są jasne
dla mnie twe zamiary
wciąż się staram, by odgadnąć
myśli w twojej głowie
bo tak mało w nich miłości
nadziei i wiary.
To mój sposób jest na życie
życie moja sprawa
gdy świat toczy się bez bólu
kręci się bez wojen
Czemu we mnie od stuleci
ta sama obawa
że człowieka co najbliżej
najbardziej się boję.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.