To moje życie
Żona z domu...M ..jak muzyka... babi... tak na babcię mówią wnuki ...
kocham muzykę
to drugie moje życie
ona w moim sercu
płynie
wszędzie ją słyszę
w szumie morza
w porywach wiatru
świście w kominie
z kuchni
pieśni płyną
gdy żona
obiad gotuje
śpiewa
i dobrze
z tym się czuje
tym głosem
córki usypiała
na jej śpiewie
wnuki są wychowane
i wciąż proszą
babi śpiewaj
Tymuś
Wojtuś
Sami
Autor Waldi1
Komentarze (16)
Babcie są nadzwyczajne
Pozdrawiam :)
Taka babcia to skarb... dla wszystkich, pa
muzyka w domu rozwija wrażliwość, moje dzieci też
wychowały się na kołysankach:)
pozdrawiam świątecznie:)
Ładnie, dobrze, gdy muzyka w domu gości i obyczaje
łagodzi.
pozdrawiam świątecznie :)
Pięknie.
Jak piękna jest ta miłość.
Śpiewaj babi, a ty dzadziuś pisz jew teksty do
śpiewania
bo to wnuków miłowanie
lubią słuchać - brawo za to.
Nie śpiewam bo mówią że fałszuję ale muzykę klasyczną
uwielbiam.A babci śpiewająca kołysanki to samo
złoto.Pozdrawiam serdecznie.
Wszystkie babcie są super :)
Pozdrawiam świątecznie :)
Witaj, Waldi :-)
No i pięknie! :-)
I ja sobie bez muzyki życia nie wyobrażam :-)
A Babi super! :-)
Pozdrawiam Was świątecznie-najserdeczniej :-) :-)
Taka Babcia to skarb. Pozdrawiam świątecznie :)
Ja też mam takie śpiewy, i cieszy mnie to, że mam.
Wesołych.
;)
Tak, jak tez kocham muzykę, zawsze w tle cos gra:). M
Pięknie. Życzę zdrowych i radosnych Świąt Bożego
Narodzenia w muzykalnym gronie i pozdrawiam
serdecznie:)
ja nadal nucę kołysanki najmłodszemu wnusiowi (trzy
miesiące)
Też lubiłem śpiewać, ale dziś już głos nie ten...