A to tak wiele
Nie chcę rozmyślać o tym co będzie,
dzień teraźniejszy jest warty słowa.
Nawet jeżeli ugrzęźnie w błędzie,
to się narodzić może od nowa.
Poniesie wartość wcześniej podaną,
pokrytą wiedzą i doświadczeniem.
Śląc w świata strony jako wybraną,
pewną życiowej wiary w spełnienie.
Niech wieszczy prawdę zawsze i wszędzie,
nie na marności rzuconym słowem.
Wówczas swą sławę czynem zdobędzie,
z dumą podnosząc zmęczoną głowę.
Takie jest życie walką znaczone,
ciągłym zmaganiem o własne cele.
Nad doniosłością wiecznie skupione,
a to tak dużo…a to tak
wiele…
Komentarze (3)
Podoba mi się ten wiersz i to nie tylko dlatego że
lubię rymowane wiersze.
Refleksyjny wiersz, bardzo mi się podoba, szczególnie
pierwsza zwrotka :)
Słuszne zamiary. Godne pochwały. Chociaż rozmyślać
jest dozwolone, to jednak wielu czasami woli brać te
codzienne dane odgórnie, te przeznaczone, te
naznaczone, a one często takie urocze.