to ty?
tyś to, czyli raczej zjawa?
gdzie nie sięgnąć okiem…
niemożebne! żadnych wspomnień,
posnęły przed rokiem.
tyś to, czy bliźniacza mara,
co bezsen wymyślił?
teraz obraz mi się jawi
bom grzebała myśli.
tyś to? bo na bezwieść zmarły
w mękach ciszy, uszy
zmysły nic zmiarkować nie chcą,
więc boję się ruszyć.
- ty?
autor
Alicja
Dodano: 2005-10-07 00:01:12
Ten wiersz przeczytano 631 razy
Oddanych głosów: 53
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.