..Tobie zawdzięczam
Mamie...
Mija rok za rokiem
tak mijają lata
zmarszczek coraz więcej
siwych włosów szata
Czuję się znów dzieckiem
trzymasz mnie za rękę
czułym mówisz szeptem
i śpiewasz piosenkę..
...............
A ja biegnę po łące
zrywam jaskry dzwoneczki
maki chabry pachnące
dla mojej mateczki
Wszystkie kwiaty wonne
składam w bukieciki
wracają chwile do mnie
niczym pamiętniki...
..................
Ten mój dom rodzinny
topole przy płocie
czysta deszczówka z rynny
taplanie się w błocie
Twoje z jabłkami placki
i wspólne gry w bierki
odpustowe wiatraczki
i krówki cukierki
robione domowym sposobem
słodziutkie takie ciągliwe
to wszystko zawdzięczam Tobie
moje dzieciństwo szczęśliwe.
Autorka L.Mróz-Cieślik
..Dla mojej Matki...
autor
cezaryna
Dodano: 2011-05-25 08:22:23
Ten wiersz przeczytano 894 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
Szczęśliwe dzieciństwo procentuje w dorosłym życiu :)
:-) cudowne dzieciństwo, wspaniała mama :-) na chwilę
przeniosłam się w świat Twojego dzieciństwa :-)
Piękne wspomnienie z lat dziecięcych,dom rodzinny i
mama,bardzo ujmujące.
Za ciepłotę słów, za serce dla Matki, za szczere
wierszowane kwiatki - oklaski.
wiersz naprawdę rozmarzony...