...tonę w swych łazch...
...nie zatrzymam swych łez...
...dzis tonę...
porwał mnie prąd mych łez...
...jest tak silny
...zdecydowany
i pewny...
boje się wynurzyć...
...nie umiem...
...straciłam zdolność życia...
...oddycham...niby żyję...
...płaczę...mocno otruta...cierpię
płaczę z podwojoną siłą...
...też Twoimi łazmi...
nie zatrzymamy swych łez...
....niech spłyną tak do końca...
w swoich łzach od dawna toniemy...
...niech spłyna tak do końca...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.