Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Tonik

Tłamszę w sobie opętanie
Agresora moich starań
Ono karmi się wszelką bitwą
Gdy głoduje zbyt długo
Wymusza na mnie jego szklistość
Przemoc schowaną w futerale

Roztrzaskane słowa o ścianę
Treści pustej, patetycznym spokojem
Przechwycone w niepokoju
I czuję dotyk pewny, który boli
Przyciska i tłumaczy podłogę
Podtrzymuje mnie w locie
Nie pozwala upadać

autor

Shallott

Dodano: 2009-10-05 21:57:06
Ten wiersz przeczytano 734 razy
Oddanych głosów: 3
Rodzaj Wolny Klimat Zimny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (2)

Isana Isana

...jakaś siła pozwala Ci balansować na
powierzchni...nie dopuszcza do upadku...ciekawy wiersz
:)

ula2ula ula2ula

gdy głód, jest przezroczystość Widzenie prawdy słów,
lecz nieraz dochodzą do głosu zwątpienia brak wiary a
to już po wstrząśnięciu nieraz wybuchowy tonik Wiersz
jest fajny Obraz psychiczny trafny Na tak!
Pozdrowienia

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »