Totus Tuus
... dla Szumy
Wskazany palcem Stworzyciela
stanął światu otworem
ogarnął wzrokiem owieczki
i zasiadł na tronie
darując ciepły
ojcowski uśmiech
I wyruszyły w podróż
dumne jak apostołowie
gołębie
niosąc na skrzydłach
bicie polskiego serca
Jak klucznik niebiański
otwierał bramę do raju
obejmując wszystkich
grzesznych i pokornych
modlitwą gorliwą
Jan Paweł II
zasnął wśród wiecznych
darując potomnym
czystą i płodną rolę
a Bogu
obfite żniwo
i dla potomnych
Komentarze (4)
Dziękuję ...jest wierszem ku czci jednej z
najważniejszych osób w moim życiu i myślę,że wielu z
nas... wydawałoby się prosty przekaz a taka głębia w
odczuwaniu!
Sięgnęłaś do tematu o bardzo rozległej i głebokiej
treści, trudnej do objęcia w jednym krótkim utworze
poetyckim, ale gratuluję próby.
Piękne epitafium dla naszego niezapomnianego
Papieża,który zawsze będzie w naszych sercach.
I obfite żniwo dla Stwórcy i dla potomnych drogowskaz.
Ładnie ujęłaś.