Tragiczny koniec
Dla mojego ulubieńca z 23
Koniec...poprostu świat sie kończy...ja tu się męczę...próbuje wyperswadować ludziom, że ich poezja jest bezwartościowa, że maja za duże mniemanie o swoim talencie...a oni co????Ciągle mi mówią jaki mam genialny styl i w ogóle...najśmieszniejszy w tym wszystkim jest fakt, że nie pisze wierszy, bo brzydzę się tą formą, a eseje...ale na tym serwisie jeszcze nikt tego nie zauważył...Fakt to smutny, ale nie wszyscy muszą być tacy genialni jak ja...w tym momencie mój luby powiedziałby, że popisuje się przed wami i stroszę piórka...tak więc ci co doceniaja to co pisze, zrozumieją moją postawę, a reszta...no cóż...jakos mi was nie żal...a chyba powinno...choć z drugiej strony, macie coś czego ja w swoim życiu mieć nie będe...a mianowicie to nędzne poczucie przynależności do społeczeństwa...bo mimo moje wieku, nadal nie chce dorastać...bo takie życie jest dużo łatwiejsze i przyjemniejsze:)
Dziekuje lubelskiej BOHEMIE
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.