Trwam, jestem, kocham.
Zawiedziona, wciąż zraniona,
Duszo zdradzona
Trwam.
Niby z tobą, lecz samotna
Nadal przykra, wciąż roztropna,
Chwilami szczęśliwa, niepokoju pełna.
Jestem.
Oddana. Całkowicie
W wątpliwości zanurzona,
Twoją upartością poruszona.
Kocham.
Dwie potęgi uczuć skłócone,
Przecież nie mogą być pogodzone.
Miłość z Nienawiścią, Nienawiść z
Miłością
Nie współgrają z ludzką godnością.
Złość z Kochaniem, Kochanie ze Złością
Tak jakby połączyć świętość z
rozwiązłością.
Komentarze (4)
pragniesz połaczyc dwa brzegi mostem niemożliwości.
ŚWIAT PEŁEN JEST MIŁOŚCI. NIE WARTO PŁAKAĆ NAD TYM
JEDNYM ROZLANYM MLEKIEM
Ale Claudio wybrałaś temat, dwa odległe bieguny -
całkowicie niewspółgrające ze sobą; złość piękności
szkodzi i bardzo szybko mrozi.
powiem więcej - wydanie myśli w takim stylu świadczy -
o wirze w Twojej głowie, ale wszystko co napisałaś
prawdą życiową jest.
ciekawy wiersz o miłości tylko szkoda że taki smutny i
pesymistyczny. plusik. pozdrawiam i zapraszam do
siebie:P