Tu
Dla wszystkich, którzy wierzą w miłość jako lekarstwo na całe zło świata...
Ktoś dotknął mego wnętrza
Zapukał do mej duszy...
Nie godzę się na kłamstwa
Na skargi mego "Tu"...
Zabronił wypowiedzi
Wywietrzył zbiory myśli...
Porywisty wiatr oworzył drzwi umysłu
Podkradł słowa "Tu"...
Deszcz schłodził moje emocje
Wypłukał resztki snów
Marzenia przykrył biały puch
Zamienił w lód me "Tu"...
Zaczadził płuc tunele
Wypuścił resztkę krwi...
Gdy prawie umierałem
Wysysał moje "Tu"...
Spojrzała na mnie z żalem
I dała swoje "Tu"
Na znak miłości małej
Lecz jednak z wielkim "Tu"...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.