tupot starych stóp
/na bakier/
zimny pot na czole budzi mnie co rano
to ta sama zmora już od paru lat
wózki z materacem i obchód z obstawą
rozliczenie żywych wykreślenie strat
kompot na stoliku kubek po herbacie
oczy wbite w sufit plastikowy tlen
perspektywy gnicia w łóżku na ceracie
wśród równie przegniłych nie potrafię
znieść
i nie jest istotne że czasy dziś inne
i w lepszych warunkach żyją w de-pe-es
przeraża mnie starość bez zdrowia i w
długach
dużo bardziej życie aniżeli śmierć
autor
mroźny
Dodano: 2013-06-29 08:37:28
Ten wiersz przeczytano 785 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (7)
przeraża chyba wszystkich:)
Jest w człowieku jakaś siła, która każe trzymać się
życia.. mimo wszystko..
często żyć jest trudniej, gdy
śmierć to ukojenie
Pozdrawiam serdecznie
Niestety, też mnie przeraża bardziej życie w takich
warunkach. Pozdrawiam :)
Wpisało ci się źle "lepszych".
Przeraża mnie myśl, że to coraz bliżej, też bym
wybrała drugą opcję.
Pozdrawiam
:)
Całą prawdę o starości opisana. Pozdrawiam
Podobnie myślę. Miłego dnia.