Ty i Ja- nasze Najmniejsze...
Bądz zawsze przy mnie bo tego potrzebuje...Kocham Cię...
Czuć...Czuć tylko Ciebie chciało serce i
ciało moje...
Dotykać...Dotykać Ciebie jedynego
spragnione ręce wyczekiwały
Całować...całować tak namiętnie me usta
Ciebie chciały-one krzyczały wręcz bądz tu
i teraz!
Patrzeć...Patrzeć na Ciebie w omdleniu, w
rozkoszy. Chciały Cię zawsze widzieć me
oczy...
Kochać...kochać najbardziej i najmocniej
poza wszelkie granice pragnęło serce me nad
życie...
Być...Być obok Ciebie choćby na chwil parę
, choć skrycie na zawsze marzyłam
stale...
Gdy pierwszy raz oczy me Cię ujrzały odrazu
się zakochały...
Teraz...uwierzyć w me szczęście nie
mogę...Ty jesteś tuż obok mnie...Już nic
nie liczy dla mnie się, świat piękny jest
bo ty kochasz i jesteś obok mnie...
Wszystko tak przecudownie się zmnieniło
niczym cud...
Byłeś mym marzeniem...mym wielkim
pragnieniem...
Jesteś wielką nieskończoną miłością nad
moją nicością...
Teraz tchnołeś we mnie życie...Nasze
Najmniejsze złaczone z żyć naszych...Pod
moim serduszkiem rośnie nasz mały świat,
tak najpiekniejszy skarb...
Kocham Cię Miruś pamietaj, gdy jestem za
wredna...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.