Ty szyb w niebie nie wybijaj...
Ty szyb w niebie nie wybijaj, bo to
"chuliganka"*.
Lepiej dobrze się zastanów - ja cię proszę.
Anka!
Czasu przecież nie zatrzymasz, nie masz
szans(!) dziewczyno.
Zapamiętaj to na przyszłość. Chcesz(?) -
otworzę wino.
Musisz cieszyć się tą chwilą, którą
trzymasz w dłoni,
bo jej później nie dogonisz, nawet i w sto
koni.
I nie żałuj tych kolanek pościeranych
latem
i tych słodkich cukiereczków chowanych
przed tate(m).
Nie chcę tutaj się powtarzać, za słowem
poety,
kiedy wspomniał był o sercu - opowiadał
bzdety.
Ale powiem na odchodne, moja droga Anno,
tylko przedtem, nigdy potem, każda z Was
jest panną.
excudit
lonsdaleit
* - potocznie; również (nieformalnie)
w nomenklaturze prawniczej
Występek chuligański
Art. 288§ 1 kk. Kto cudzą rzecz niszczy,
uszkadza lub czyni niezdatną do użytku,
podlega karze pozbawienia wolności
od 3 miesięcy do lat 5. ;)
Vick Thour - odpowiadam poniżej.
08:28 Środa, 23 lutego 2011 - prószy śnieg, mroźno.
Komentarze (11)
dzień dobry jeste zenek, mama gadała ić poczytaj tego
pana, on pisze takie fajne i o twoim ojcu, no że eks
kudłaty hihi a ja chodze do wieczorówki a rano w maglu
zapylam (po mamci było miejsce) paaanie, jakie tam
kobitki, jest taka jedna jaćka, ta to ma bufory, jak
pan chce to wezme pana kiedy, pooglondać przez okna,
nie majo firanek a jadźka wywala to i chłopom aż
ślinka leci. Ale pan to ma powodzenie, bo ta pani Anka
to babeczka z klaso, widział ja fotke. A pan gada, że
panna to ho ho, moja mamcia tyż była panna. Bede znowu
tera lece jaćke pomaglować hihihi
Bardzo podoba mi się wierszyk, przypomina mi się wpis
Mickiewicza do pamiętnika innej panny.
Dużo w nim ciepła i serdeczności.Pozdrawiam Autora.
Slodki,az zablysnal mi usmiech na twarzy
Swietny wiersz,chociaz bardzo mi sie nie podoba
traktowanie kobiety,bardzo.Winko,
dobrze,ale zeby zaraz podrapane kolanka
wytykac?++++
Szanowny panie Vick Thor. Jest mi niezwykle przyjemnie
gościć pana na tej okolicznościowej
„akademii”, jako krzewiciela i obrońcę w
jednej osobie. I tak: w pierwszym przypadku ma pan
rację, gdyż błędnie użyłem cudzysłowu definicyjnego
(‘ O’), powinienem zastosować Polski
cudzysłów apostrofowy („O”). Moim
zamierzeniem było użycie określenia ironicznego, w
rozumieniu powszechnym. Co do drugiej kwestii
hm… czy pierwej nalewamy kobiecie wina, by za
chwilę obrażać ją? Pozdrawiam. lonsdaleit.
Dobry komentarz do wiersza Ani :)
A ja czytam i śmieję się w głos :) Dowcipem Waćpan nie
grzeszy. :)
wierszyk okolicznościowy, ale błędów językowych nie
wypada upowszechniać - jak już, to "chuligaństwo", bo
chuliganka to żeńska forma angielskiego określenia
O`Hooligan Boys, londyńskiego gangu z XIXw. Określenie
raczej mocno pejoratywne.
O! O! To chyba to!
też myślę, że Anka się ucieszy :) fajnie napisałeś Jej
odpowiedź :)
lonsdaleit'cie jesteś bezkonkurencyjny :-) Ania, na
pewno się ucieszy z takiej odpowiedzi na jej wiersz
:-) a może nie... może za tą "chuligankę" Ci się
dostanie ;-)