I tylko echo leśne śpiewa
Zdało się, że ten śpiew zaklęty, mieszkający w drzewach, coś wypomina, że woła.. Zamierał jak westchnienie ów żałosny świst-poświst... Gdzie zamierał? Stefan Żeromski Popioły
I tylko echo leśne śpiewa
złagodniały emocje a bańka
pustką się stała
natura straciła energię
stwarzając próżnię
nakręcona spirala adrenaliny
spłaszczona wyobraźnia
mono sny i marzenia biorcy
niebo oczom zrzuciło szarość
Boże... chciałeś mi śpiewać grać
a serce nie było gotowe
żywe słowo bez tonu
jak to możliwe a przecież magią grało
to poranek marzeń ostatni
smutne moje pieśni roztrzaskać
kamień świadkiem
a muza martwa nie czas jej bronić
lubią wszyscy śmierć i trupie milczenie
bo innym łatwiej
wtedy żale za co gdy pancerz szczelny
nie pozwolił kochać prawdą
zbyt często i bardzo
smutek cień goni
a ty zapomniałeś o mnie
bo czy pamięta się ogień
co zamigotał i zgasł?
rozmodlone psalmy cichną
a palce już nie wyciągają pragnień
bo za czym gdy nie kochasz
mnie wszystko w nicość wpadło
Łódź,22.08.2008 r. ula2ula
ula2ula
Komentarze (12)
Boli nas, gdy nie jesteśmy kochani. A jak sie czujemy,
kiedy ktoś kocha nas, a my jego nie?
wiersz jak wiersz smutny trochę dobijający nawet muzę
, forma jak forma.
Oj Ula! Jak już uderzasz w smutnie tony, to na całego.
Wiersz mimo smutnej wymowy bardzo mi się podoba.
Oddałaś tym wierszem bardzo ważny stan duszy i
zrobiłaś to w sposób niebanalny. Taką poezję popieram
:)
Wiersz pisany sercem.Dużo smutku, ale takie jest
życie.Nawet pragnienia z czasem umierają
smutek i żal w Twoim wierszu echem wspomnień się wije,
głęboki, wart przeczytania nie tylko raz.
Podoba mi się dziś ten wiersz ... choć musiałam go
kilka razy przeczytać (zawsze czytam po kilka razy
Twoje wiersze bo nie sposób je przegryźć za pierwszym
razem)
Ależ to echo śpiewa, nic tylko przystanąć i słuchać,
słuchać.
"Chciałeś mi śpiewać, grać,a serce nie było gotowe...a
pancerz szczelny nie pozwolił kochać
prawdą"cyt.aut.Bardzo smutnym lecz wprawnym piórem
wiersz napisany.Wiele w nim żalu i pesymizmu.
wewnętrzny dialog z samym sobą, podszyty lekkimi
wyrzutami, czy musi być w takim nastroju ...
Jestem pod wrażeniem. Pozytywnym oczywiście. Czasami
to echo wystarczy...
Piekny choć smutny wiersz.
Dobre metafory
smutne słowa...ale przecież serce pieśń słyszało...