Tylko ty...
Z daleka chciałbym
dotknąć twojej twarzy,
zamykam oczy...
delikatny dotyk jak płomień,
przyśpiesza rytm serca...
Cisza głęboka, odwieczna,
łzy zapisane bez muśnięć, słów,
płomień niewidzialny
i myśli tylko moje...
Załzawione ze szczęścia oczy,
przywołują cię z wyobraźni,
nieskończonych westchnień,
w rozkoszy niewyobrażalnej...
Jesteś jedyną którą przyzywam,
w ciemności bezsennej,
trzymając się za rękę,
razem szukamy cienia...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.