***
Poznałam rutynę
niepowtarzalnych odchodzeń
w uścisku znajdujących osobisty byt
skroplonych wyjątkowym uśmiechem
przemijań miłych doznań.
Ostatecznością
przygniecioną radość
rozkładam
prostując niezwalczonym ciepłem czucia
każdy kant z osobna,
wytrwale.
Żarliwie uzupełniam kolaż
tworzący
bezwłasnością kolorowe serce-
moje szczęście
autor
nikea
Dodano: 2011-02-16 06:58:04
Ten wiersz przeczytano 885 razy
Oddanych głosów: 25
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (21)
Wiem co to znaczy żegnam albo nie a więc ten wiersz
ukazuje pozytywną stronę odchodzenia i powrotów które
nie otwierają ran a tworzą nadzieję na szczęscie które
nie przemija łamie bariery i jest warto przeczytać
pozdrawiam
Wiersz dość trudny w odbiorze. By go zrozumieć trzeba
przeczytać kilkakrotnie. Jednak ma on ciekawy klimat.
Jest w nim pewna tajemnica, która sprawia, że ten
wiersz czyta się z zainteresowaniem.
Dużo jest w tym wierszu ciekawych metafor.
TAk bardzo zakręcone owe poznawanie, że potrzebne było
kolejne czytanie. Nawet wg mnie zbyt dopełniaczowo.
Sytuacje ratuje ostatni wers, gdzie człek się mile
usmiecha.
Oby szczęście zostało na zawsze... Pozdrawiam!:)
Rutyna jest niewskazana bo człowiek gdy się wprawi w
działalność nie myśli. Przez kilkadziesiąt lat
malowałem jako samouk obrazy ( przeważnie pejzaże)
wpadłem w rutynę i obraz na płótnie 80x 60 cm
namalowałem w ciągu dnia lub dwóch, ale
obecna konkurencja zmusia mnie do
postępu jakości i taki sam obraz muszę
malować kilka dni bo zastój w odbiorze.
Radzę zejść z rutyny. Pozdrawiam
oryginalnie napisane.................
"prostując niezwalczonym ciepłem czucia
każdy kant z osobna", piękne...
Nie przepadam za pożegnaniami, witać i owszem. Powitać
wierszyk przyjemnie:) Pozdrówka!
Nie lubię pożegnań, ... ale wiersz super :))))
klimatyczny, pozdrawiam
skąd Ty bierzesz takie metafory...są świetne
A moze by tak wiecej przychodzic niz
odchodzic,co?Wiersz sliczny.
kazde rozstanie uczy dlatego powrot moze byc trwalszy
brawo
ładny ...lepiej się pięć razy witać ....niż raz żegnać
...pozdrawiam ciepło
pożegnania są rożne - najtrudniejsze sa powroty.