Uciec gdzieś,gdzie się nie da..
Ciemne ulice to było moje schronienie,
cicha jak mysz przemieżałam ciemne
drogi,
chiałam ukryć się w twych ramionach..w mym
prawdziwym domu..
..w twym sercu..
..chciałam oszukać przeznaczenie,dodać
sobie pare minut życia..
nie zdążyłam..
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.