Ucieczka....
Jadąc - patrzę przez szybę -
Widzę kolorowy świat....
Jednak tylko z Picassa.........
Mijam znane mi obrazy - od tak...
Zostawiam za sobą żal...
Kurz wycieram od nowa...
Gra głośna muzyka, kręci się głowa...
Wysiadam......
Gdzieś po drodze - w lesie - na zielonej
łące...
Wącham kwiaty przecudnie pachnące...
Odpoczywam........
Wiatr głaszcze moje włosy.....
Łzy spływają niczym krople rosy....
Oddycham...........
I śmieję się jak tamtej
nocy................
E.K.
Komentarze (2)
Ucieczka w świat marzeń jest bezpiecznym azylem od
szarej rzeczywistości....Tam może stać się wszystko
czego dusza zapragnie...Ten wiersz jest na to
dostatecznym dowodem :)
Zal po utracie ukochanej osoby sprawia, ze swiat
stracil barwy. Ciesze sie jednak, ze czujesz przecudny
zapach kwiatow!
To one wyzwalaja w Tobie ...lzy, ktore zawsze
pomagaja, bo zaraz po tym... oddajesz sie pieknemu
wspomnieniu tamtej nocy. Zycze, aby swiat znowu byl
dla Ciebie tak kolorowy, jak ten z Picassa!