Ufność
Witajcie Bejowi Przyjaciele. Cieszę się, że już jestem razem z Wami i wielkie sorry za milczenie (tak jakoś się popaprało):-)
W tycim kąciku jestestwa
któremu ”Dusza” na imię
jasność na przemian z ciemnością
przewija się kadrem w kinie
zaś zmysły jak oszalałe
tańcem chocholim targane
chłoną obrazy i dźwięki
projekcją mózgu nieznaną
przytulne mieszkanko „Psyche”
da myśli każdej schronienie
pogodą ducha zaprasza
niechęć w empatię przemienia
wiara utkana w nadzieję
rozprasza lęki cierpienie
łuk tęczy na nieboskłonie
- nastaje czas dziękczynienia
dopóki serce kołacze
w "ziemskim przykrótkim ubraniu"
dopóty ludzkość ma szansę
zanim z popiołów powstanie
Komentarze (69)
Dzięki Jorg-Wolf, miło Ciebie zobaczyć na mojej
skromnej stronce:-)
Oj Halinko nawet się nie połapałam. Dzięki!
"Zadzieram kiecę i do Ciebie lecę" tak mawia moja
przyjaciółka, serdeczności:-)
Psyche zakochana w Erosie a na imię jej Dusza, jest
ulotna i mglista obdarzona nieśmiertelnością.Ładnie to
napisałaś.Pozdrawiam i dziękuję
...pozdrawiam. nie dzłam plusika
Dopóki życie trwa Celinko,
dopóty jest nadzieja na lepsze jutro. Cieszę się, że
Jesteś.
Pozdrawiam cieplutko :)
dawno ciebie nie czytałem
ale widzę nadal masz piękne pióro
jeszcze jak Feniksy, może nie rozwalą wszystkiego do
końca i dalej będziemy się odradzać :) Najlepszego
urodzinkowego wieczoru :)
szara mgła, dziękuję za odwiedziny:-)
Przeczytałam z przyjemnością :-) pozdrawiam serdecznie
:-)
Dziękuję Oleńko, sercem dziękuję. Miło mi i z życzeń i
z odwiedzin Oluś, bardzo!
Relaksującej nocki:-))
Ja Ci Celinko tu na Beju złożę życzenia
Zniknęło mi hasło na fejsie:-) :-)
A więc ; Wszystkiego Najlepszego w Dniu Urodzin i
pozdrawiam:-) :-) :-)
Witaj, właśnie tak było w pierwotnej i byłam
przekonana, że poprawnej wersji. Zmieniłam na skutek
wskazań mądrości w Google.
Wiesz, teraz zmienię ponieważ to tak, jakby tyłem
wchodziło się do mieszkania, pa i dzięki:-)
Aha, to jest ośmiozgłoskowiec więc pozostanę przy
swoim patrząc na ostatni wers wiersza.
A witaj, witaj Uciekinierko. Ludzie mówią, że Bej ma
klej i prawdę mówią.
A refleksyjne spojrzenie na Twój wiersz, każe mi
inaczej spojrzeć na rzeczywistość; =
- dopóki serce kołacze
w "ziemskim przykrótkim ubraniu"
dopóty ludzkość ma szansę
na nowe z popiołów powstanie
Witaj Celinko, (długo Cię nie było).
Pięknie ujęłaś w słowa, to nasze pogmatwane jestestwo.
Ciekawy wiersz, z równie interesującą puentą.
Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego i udanego, tego
jakże wyjątkowego Dnia:)
Ps. Najserdeczniejsze dla Ciebie życzenia, z okazji
Urodzin (na FB więcej).
Miło Cię czytać nowu.Pozdrawiam.