Ukochany Nie mówiąc nic
Proszę wziąść pod uwage wielkie litery w wierszu. Nie pojawiają się bez powodu.
Już jesteś mój Nie mowiąc nic.
Jak to robisz, Nie mówiąc nic?
Nie zadajesz uciążliwych pytań, Nie mówiąc
nic...
Nie grzeszysz, Nie mówiąc nic...
I tak wiem czego chcesz,
Mimo, że nie mówisz nic...
Pocieszasz, nie mówiąc nic...
Rozśmieszasz, nie mówiąc nic...
Jak to robisz, Nie mówiąc nic?
Uczysz mnie żyć, nie mówiąc nic.
Pokazujesz, które drogi warte starań,
Ciagle nie mówiąc nic.
Uczysz mnie płakać, Nie mówiąc nic.
Uczysz jak nienawidzić, wciąż i wciąż nie
mówiąc nic.
Uczysz mnie kochać, Nie mówiąc nic.
Wciąż czekam na choc jedno Twoje
słowo...
Milczenie jest złotem.
Ciekawi mnie czy ktoś zrozumie haczyk w budowie tego wiersza.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.