UPRAWIAM ŻYCIE…
uprawiam życie
kultywując radość
pielęgnuję smutek
z uśmiechniętą twarzą
niczym giermek
na służbie
przy rycerzu swoim
tak ja
na straży
mego życia
stoję
doglądam kunsztownie
nadziei przebłysku
pragnąc wyhodować
ciała wytrzymałość
i zręczność
…umysłu
Anna Liber
04.03.2016
Wiersz z tomiku pt.: „Cichutko”
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Komentarze (7)
Bardzo mądre uprawianie życia :)
Pozdrawiam
Piękne "uprawianie życia"
Pozdrawiam.
Ciekawie i radośnie napisane :)
i dobrze to robisz co widać po plonach.
Zręcznie to robisz chwała więc Tobie
Podoba mi się takie uprawianie życia. Wiersz też mi
się podoba :)
Popieram dbałość o kondycję ciała i umysłu:) Miłego
dnia:)