Uwięziona w twoim świecie...
z zamętu wydarzeń
i odgłosów niewypowiedzianych słów
stworzyłeś fatamorganę nieba...
usilnie mówisz mi,
że trzeba pilnować porządku...
zatwierdzasz prohibicje uczuć,
prohibicje snów...
moje serce skazujesz na banicję,
bo tylko ono zgłasza veto....
ostatnie pożegnanie z rozumem
i serce razem z duszą wyruszają
w podróż po mlecznej drodze...
a ja zostaje sama... sama z tobą...
...i tylko trzy krople krwi
są dowodem na to,
że moją nieodwzajemnioną
miłością do poezji
przebiłam sobie krtań...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.