Uwikłana
Uwikłana w pajęczynę uczuć,
Zaplątana w natłoku słów,
Próbuję wyjść z obronną ręką.
Uczucie pragnienia rozdziera wnętrze
Spragnionej miłości duszy.
Twoje oczy tak długo wpatrzone
W głębię moich oczu
Skrywają niejedno pragnienie
Twoje usta, choć milczące…
Krzyczą o skrawek miłości.
Twoje ręce spragnione czułości
Szukają czułego dotyku.
Wpatrzona w przyszłość
Maluje kolorowy obraz życia.
Komentarze (11)
Mi się podoba wersja zaproponowana przez
krzemankę.Sama korzystam z jej dobrych rad.Pozdrawiam.
Logika się kłania.
Uwikłana w pajęczynę uczuć. Uwikłanie nielogicznie
brzmi.
Jak można być zaplątaną w natłoku słów. Bzdura.
Itd.
„Twe” zastąp „Twoje”
Nie obrażaj się na krytykę , która uczy.Krzemanka jest
dobrym nauczycielem.
Bej uczy.
Bez urazy, pozdrawiam
krzemanko ,yanzem popieram was w 100% mógłby wyjśc z
tego piękny wiersz gdyby autorka zechciała posłuchać
waszych dobrych rad...
Krzemanko, Niech Pani da spokój! Tasiek ma zawsze
rację! Przecież ona pisze odkąd pamięta (cytat z opisu
"o sobie"). Szkoda tylko że nie pamięta deklinacji
uczonej w podstawówce. Niech Pani nie psuje "uroku"
jej wiersza ale błagam, niech żaden Pani wiersz nie
wygląda tak, jak ten. Wzorem Tasiek proponuję wbić
sobie szpilkę "w brew" - jak jest we wspomnianym
opisie "o sobie".
Komplikacja uczuć ciekawie opisana. Zastanawiające
jest milczenie między wami. Pozdrawiam.:)
Gdybym napisała to w ten sposób:
Próbuję wyjść obronną ręką
z pajęczyny uczuć
i natłoku słów.
Pragnienie miłości
rozdziera mi duszę.
wiersz straciłby swój sens i swój urok.
Jeśli takie jest Twoje myślenie życzę Ci żeby każdy
Twój wiersz wyglądał w ten sposób.
Ile autorów tyle innych wersji wierszy.
piękny wiersz, taki prawdziwy... wyraża co czuję.. :(
Podoba mi się Twój wiersz z tym optymistycznym
myśleniem.To dobrze,że tak do tego podchodzisz życzę
Ci by Twoje życie było tym wymarzonym kolorowym
obrazem.Pozdrawiam.
Podoba mi się wyrażona w wierszu
nadzieja na lepsze jutro. Jeśli chodzi o stronę
techniczną powtórzę to, czego dowiedziałam podczas
pobytu na tej stronie: W wierszach należy ograniczać
stosowanie zaimków, powtórzeń;
pozbywać się słów zbędnych(minimum słów- maksimum
treści), unikać archaizmów np pisać twoje zamiast twe
itp.
Msz mówimy: wyjść z czegoś obronną ręką, a nie "wyjść
z obronną ręką". Gdyby wiersz był mój pierwsza strofa
wyglądała by tak:
Próbuję wyjść obronną ręką
z pajęczyny uczuć
i natłoku słów.
Pragnienie miłości
rozdziera mi duszę.
Pozbyłabym się części zaimków.
Mam nadzieję, że te uwagi nie zostaną odebrane jako
krytyka, lecz jako życzliwa sugestia. Dobrej nocy.
piękny ciepły obraz pozdrawiam
Pięknie namalowana pajęczyna uczuć. Pozdrawiam
serdecznie