(w) po jedynkę

Świetnie ujęty temat, bez zbędnych słów.

Kilka słów, ale jakże dużo powiedziane. Sztuką nie
lada jest, tworzenie takich dobrych miniaturek.

Zastanawiam się tylko nad pisownią "coby". Wydaje mi
się, że "co" występuje tutaj jako zaimek a nie
spójnik, więc na mój niuch "co by" powinno być pisane
osobno...nie jestem z wykształcenia polonistką, wiec
tylko poddaję pod uwagę.

Miłej niedzieli życzę:)

@Leonku - - w rękawica hej i kasku, po głowie walą
najbardziej :)

Dziekuje :*)

@Jelonek - - bardzo mi miło, dziękuję :*)

@waldi - - ja tam zawsze liczę na zwycięstwo :) wtam
gdybym była też bym zwyciężyła :)

Dziekuje :*)

@krzemanko - - no właśnie, na worek też nie możemy
liczyć, nawet nie odda :)
Dziekuje :*)

@fatamorgana - - może i to się zdarzyć... :)
Dziekuje bardzo :*)

@anno
@Stella Jagoda
Dziekuje bardzo :*)

bić się z myślami należy w rękawicach
to jedno nawet jak wygrasz też boli

Udane spostrzeżenie, bez epatowania pustosłowiem i
zużytymi poetyzmami, surowy, wręcz szorstki (to
"coby") przekaz. I dobrze. Tak właśnie było trzeba.
Pozdrawiam.

Ewo gdybyś tam była ...to oparłbym się Tobie nawet o
stół ...Ty byłabyś bardzo miła i zmysły nasze poszły
by w ruch odjechałabyś bardzo szczęśliwa a na pamiątkę
zostawiłbym Ci 500 +

@catrelone - - ano właśnie, najtrudniej ocenić samemu
dobra czy zła, potem już z górki. Jeśli wybierzemy złą
to nikogo winić za to nie możemy. Tylko to sumienie...


Dziekuje bardzo :*)

Kochanie ... w tej walce liczę tylko na remis...

@Zosiak - - racja, dziękuję :,*)

Ciekawa refleksja. Boksowanie się z myślami,
przypomina trening z workiem:) Miłeej niedzieli:)