,,W pogoni,,
Od poniedziałku po niedzielne dzwony
jak maratończyk gonisz przed siebie,
o wypoczynku nawet nie ma mowy,
choć ty emeryt nie zaznałbyś biedy.
Tracisz rodzinę, nieważni koledzy,
zrywasz się rano by jeszcze dorobić.
Zamiast wnukami swoje oczy cieszyć,
plikami banknotów, swój portfel zdobisz.
Dla nich od zawsze już nie miałeś czasu,
miały nadzieję, że w końcu cię skuszą.
Kiedy wołały- Chodź dziadku do lasu,
mówiłeś-Trudno do pracy iść muszę.
Pewnie za rogiem już czeka kostucha
i ostrzy kosę na swoim kamieniu.
To o lekarzu nawet nie chcesz słuchać,
wciąż przekonany w swoim mniemaniu.
Może ta puenta coś w tobie przemieni,
wreszcie zrozumiesz by coś w życiu
zmienić,
bo po co gonić do życia jesieni,
wszak żadna trumna nie ma kieszeni.
Komentarze (46)
w nieważni spacja się wcisnęła.
dokładnie tak, to istne szaleństwo, świetny i bardzo
mądry wiersz :-)
Mądry przekaz i czas na refleksję pogoni...
Moc uścisków Marku:)pa
Dobra refleksja Kaczorku
Kaczorku teraz ja muszę Ciebie zmobilizować do
napisania nowego wiersza Sam wiesz jak bardzo lubię
czytać Twoje wiersz
Pozdrawiam serdecznie życzę wspaniałego wieczoru
udanego weekendu i czekam na nowy wiersz :)
Paaaaaaa
żadna trumna nie ma kieszeni......
Masz rację Kaczorku są ważniejsze sprawy którym należy
poświęcić czas który jeszcze pozostał za nim przyjdzie
kostucha
Bardzo mądra refleksja
Pozdrawiam serdecznie i życzę pogodnych dni
Kaczorku wiersz rewelacyjny a pointa cymesik,
pozdrawiam słonecznie
Czasami ludzie się zapominają i zamiast korzystać z
jesieni życia to gonią za mamoną?
Słonko, bardzo mądra refleksja...
Pozdrawiam bardzo serdecznie i z uśmiechem:)
to prawda
Bardzo dobry i mądry przekaz.Pozdrawiam serdecznie:)
całkowicie zgadzam się z Tobą
pozdrowiam
Tak wiele spraw, uczynków, myśli może zmienić gradację
ważności. Wciąż nie chcemy pamiętać, że czas jest
skąpy, a życie jeszcze bardziej.
Pozdrowienia :)
ŚWIETNY WIERSZ Z JESZCZE LEPSZĄ PUENTĄ :)
Święta racja kaczorku.Ba rdzo dobra puenta. Pozdrawiam