Walczyk przy kominku
czyli walczyk przy ognisku pokolenie później
Za oknem deszcz, jesienny dreszcz,
I mokry ślad na tynku,
Tu ognia blask i iskier trzask
I walczyk przy kominku.
Opada liść, winogron kiść
Suszona w garść rodzynków,
A tutaj szał, skręcanie ciał
W walczyku przy kominku.
Stagnacja rent, ujemny trend
Utrzymał się na rynku,
A tutaj szyk i radia ryk
I walczyk przy kominku.
Wołając w głos, że ślepy los
Ustawia nas w ordynku,
Zatańczmy wraz w jesienny czas
Walczyka przy kominku.
Komentarze (12)
Pięknie melodyjny :)
Romantyczny wiersz, rytmiczny... Ulubione klimaty...
Śliczny, rytmiczny wiersz, można go śpiewać w rytm
walczyka... Brawo! :)
Bardzo ładny walczyk przy kominku
Bardzo ładnie odtańczony walczyk przy kominku, niezle
rymy,trzyma rytm jak to w tańcu, gratuluję pomysłu.
Wiersz bardzo rytmiczny, a nogi to tańca się rwą.
Romantycznie, ślicznie.
Wiersz w rytmie walca...no brawo, brawo...potrafiących
go tanczyć można na palcach policzyć.Wiersz jak
melodia...zasłuchałam się :)
Rzeczywiście wiersz tańczy... jest płynny i rytmiczny,
czyta się z przyjemnością... mam jedno ale... suszona
w garść rodzynków- ta forma mi zgrzyta... może pomyśl
nad zmianą
Wesoły śpiewny i rytmiczny Twój taniec, warto zaglądać
do Ciebie, zawsze coś niebanalnego a leciutkiego
znajduję:)
Nr.3 jest chyba dla mnie zarezerwowany.
jak taniec chocholi... udanie zaplotłeś w jesienny
klimat nastroje natury ogólnej... i ten motyw walca
niezmiernie współgrający z melodyką całego utworu...
Przy kominku, przy ognisku melodia walczyka brzmi! Az
sie chce tanczyc! Super wiersz!