Wale/n/tynki
:)))) A nich się wali:))))
Moja droga, bój się Boga.
Tynk się wali, myśmy cali.
Murarz jak słup soli stoi,
już niczego się nie boi.
Blade lico trza malować,
zaraz tu malarza wołać.
Malarz w wielką wpadł zadumę,
patrzy bacznie, ręce składa,
nie pomoże tu najlepsza pomada.
Szlifierza wołać, niech oszlifuje.
No, do roboty, bo się marnuję.
Na próżno trudzą się wszyscy spece,
gdy nie ma chęci, nic nie upiecze.
Poprawiajcie Kochani ile się da, może wyjdą cuda:)))
Komentarze (58)
Tytuł pomysłowy i super to malowanie, ja niedługo też
będę ...pędzlem po ścianie. Ślę pozdrowienia i dzięki
za wgląd do mnie, miłego wieczoru!
Fajny i wesoły wiersz na Święto Zakochanych ;)
Pozdrawiam serdecznie
milyenko dziękuję bardzo
za odwiedziny i komentarz!
Miłego wieczoru życzę
Tobie i Wszystkim.
Pozdrawiam serdecznie:)))
Z dużą dozą humoru!
Pozdrawiam Gabi :)
promyczkuSłońca dziękuję bardzo za odwiedziny i miły
komentarz.
budlejo,
dziękuję bardzo za odwiedziny i wierszyk.
Życzę Wam miłego, pięknego dnia. Pozdrawiam
serdecznie:)))
Z Amelina pewien Walenty
utwierdzał wszystkich że jest świętym.
Wieczorami z sąsiadką
cudzołożył nierzadko.
Rano spod sklepu wracał śnięty,
a we dnie spał jak z krzyża zdjęty.
Serdeczności Gabi :)
Swietny wiersz, z milym humorem.
Milo bylo przeczytac.:)
Pozdrawiam Gabi, daje plusik i DOBRANOC,!:)
Stumpy
Damahielu,
dziękuję bardzo za odwiedziny, wiersz i pozdrowienia.
Stumpy, to żeś pojechał po bandzie;) :)))
Dobranocki.
Pozdrawiam serdecznie:))))
pozdrawiam
Moja droga, bój się Boga,
nie wystawaj już po rogach.
Murarz jak słup soli stoi,-
bez forsy podejść się boi.
Może trza po pertraktować,
i Mamę burdel zawołać.
Ta swe ręce jak ksiądz składa,
nie chce opuścić dla gada.
Jak księgowa się targuje,
litości żadnej nie czuje.
Ja więc do bankomatu lecę,
bo tu się bez kasy nic nie upiecze.
No to se po poprawiałem - a co.
Waldi dziękuję bardzo za odwiedziny.
Dobrego dnia życzę.
Pozdrawiam serdecznie:)))
dziękuję Gabi Dobranoc ..
Halinko dziękuję bardzo!
Dobranoc Tobie i Wszystkim!
Pozdrawiam serdecznie:)))
Wiersz, jsk wiersz...ale Takie komentarze, jak Twoje
właśnie uskrzydlają...pozdrawiam i dziękuję
Witajcie Kochani!
Wszystkim dziękuję za odwiedziny, komentarze,
pochylenie się nad tekstem. Elenko zaraz poprawię
tytuł.
Bardzo mi się podoba.
Ręce też mu złożę, chociaż w moim zamyśle "
rozkładał" je z bezradności.Dziękuję bardzo!
Wals2, dziękuję, że zajrzałeś, za fajny
komentarz!Dawno Ciebie nie widziałam u mnie.Cieszę się
bardzo!
Wszystkim życzę dobrej, spokojnej nocy.
Pozdrawiam serdecznie:))))