Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Wale/n/tynki

:)))) A nich się wali:))))

Moja droga, bój się Boga.
Tynk się wali, myśmy cali.
Murarz jak słup soli stoi,
już niczego się nie boi.
Blade lico trza malować,
zaraz tu malarza wołać.
Malarz w wielką wpadł zadumę,
patrzy bacznie, ręce składa,
nie pomoże tu najlepsza pomada.
Szlifierza wołać, niech oszlifuje.
No, do roboty, bo się marnuję.
Na próżno trudzą się wszyscy spece,
gdy nie ma chęci, nic nie upiecze.

Poprawiajcie Kochani ile się da, może wyjdą cuda:)))

autor

GabiC

Dodano: 2017-02-14 20:08:49
Ten wiersz przeczytano 3026 razy
Oddanych głosów: 47
Rodzaj Wolny Klimat Wesoły Tematyka Przygoda Okazje Święto Kobiet
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (58)

wertycha wertycha

Tytuł pomysłowy i super to malowanie, ja niedługo też
będę ...pędzlem po ścianie. Ślę pozdrowienia i dzięki
za wgląd do mnie, miłego wieczoru!

jesionka jesionka

Fajny i wesoły wiersz na Święto Zakochanych ;)
Pozdrawiam serdecznie

GabiC GabiC

milyenko dziękuję bardzo
za odwiedziny i komentarz!
Miłego wieczoru życzę
Tobie i Wszystkim.
Pozdrawiam serdecznie:)))

GabiC GabiC

promyczkuSłońca dziękuję bardzo za odwiedziny i miły
komentarz.

budlejo,
dziękuję bardzo za odwiedziny i wierszyk.

Życzę Wam miłego, pięknego dnia. Pozdrawiam
serdecznie:)))

budleja budleja

Z Amelina pewien Walenty
utwierdzał wszystkich że jest świętym.
Wieczorami z sąsiadką
cudzołożył nierzadko.
Rano spod sklepu wracał śnięty,
a we dnie spał jak z krzyża zdjęty.


Serdeczności Gabi :)

promienSlonca promienSlonca

Swietny wiersz, z milym humorem.
Milo bylo przeczytac.:)
Pozdrawiam Gabi, daje plusik i DOBRANOC,!:)

GabiC GabiC

Stumpy
Damahielu,
dziękuję bardzo za odwiedziny, wiersz i pozdrowienia.

Stumpy, to żeś pojechał po bandzie;) :)))
Dobranocki.
Pozdrawiam serdecznie:))))

Stumpy Stumpy

Moja droga, bój się Boga,
nie wystawaj już po rogach.
Murarz jak słup soli stoi,-
bez forsy podejść się boi.
Może trza po pertraktować,
i Mamę burdel zawołać.
Ta swe ręce jak ksiądz składa,
nie chce opuścić dla gada.
Jak księgowa się targuje,
litości żadnej nie czuje.
Ja więc do bankomatu lecę,
bo tu się bez kasy nic nie upiecze.
No to se po poprawiałem - a co.



GabiC GabiC

Waldi dziękuję bardzo za odwiedziny.
Dobrego dnia życzę.
Pozdrawiam serdecznie:)))

waldi1 waldi1

dziękuję Gabi Dobranoc ..

GabiC GabiC

Halinko dziękuję bardzo!
Dobranoc Tobie i Wszystkim!
Pozdrawiam serdecznie:)))

Halina53 Halina53

Wiersz, jsk wiersz...ale Takie komentarze, jak Twoje
właśnie uskrzydlają...pozdrawiam i dziękuję

GabiC GabiC

Witajcie Kochani!
Wszystkim dziękuję za odwiedziny, komentarze,
pochylenie się nad tekstem. Elenko zaraz poprawię
tytuł.
Bardzo mi się podoba.
Ręce też mu złożę, chociaż w moim zamyśle "
rozkładał" je z bezradności.Dziękuję bardzo!
Wals2, dziękuję, że zajrzałeś, za fajny
komentarz!Dawno Ciebie nie widziałam u mnie.Cieszę się
bardzo!
Wszystkim życzę dobrej, spokojnej nocy.
Pozdrawiam serdecznie:))))

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »