Walka serca i rozumu
Bo jak się rozum styka z sercem
to jest wielki pożar lasów i miast
i ofiary i krew
a piechota pyta
po której stronie walczyć ma
Bo jak się rozum styka z sercem
to jak proza z wierszem
jak milczenie z chaosem
jak dym z powietrzem
Człowieka rozsądza myśl nieodgadniona
i pyta prawdy - Gdzie jesteś?
a ona nie wie gdzie ona
i w czarnym biegu
jak alfa z omegą
jak zemsta z wybaczeniem
jak niebo z ziemią
- nie wyjaśnia nic
Bo jak się rozum styka z sercem
to życie - fronty dwa
jak raj z piekłem
jak równia z krzywizną
jak - ja - ,z, - nie ja -
tylko co jest czym
i czy zniknie dualizm spojrzenia
serca - rozumu!, rozumu - serca!...
.........................
.........................
Bo jak się rozum styka z sercem
to nikt nic nie wie
w niejasnej przełęczy dni
dwóch pojęc stojących tak strasznie blisko
siebie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.