Wania
Gdzieś za Uralem w maleńkim siole
chłopiec z kołchozu zaczynał byt,
Stalina portret co wisiał w szkole
życiu nadawał sowiecki rytm.
Armia czerwona w mundur ubrała
młody kołchoźnik ruszył na front,
wielka Rosija w sercu szumiała
gdy na faszystów podpalał lont.
Zahartowany w wojennych bojach
forsował Kwisę- następną z rzek,
opór stawiała Niemców ostoja
trafiony kulą pod miastem legł.
W bezkresach tajgi szumny wiatr wieje
gdzie się podziewa nasz mały Wania?
Kamienna góra grób jego grzeje
wszak zawędrował aż do Lubania.
Komentarze (20)
Popieram poprzedniczkę. Był nie jeden taki Wania...
smutny ogromnie ten wiersz,bo wojna zawsze była
,jest,będzie okrutna,zalana krwią niewinnych,z wojną
kojarzy się tylko
strach,śmierć,ból,gniew,rozpacz,żal,bezradność,płacz,c
ierpienie,twój wiersz jest ciekawy tematycznie,no i
rymy są tu bardzo przemyślane,odpowiednio
dobrane,wiersz czyta się z zaciekawieniem i
lekkością-gratulacje,bo jest
dobry,wzruszający,pozdrawiam serdecznie,a tak między
nami zawsze byłam pacyfistką
Fajny, rytmiczny wiersz.
przed laty Matka Rasija wielu przygarnęła do siebie
Zatrzymujesz i wzruszasz
wojna wiele istnień okryła ziemią
Żal Wani i jemu podobnym... Uszanowanko :))
życie napisało historię a ty swoim wierszem
przypomniałeś o tych grobach bezimiennych na naszej
ziemi ...
ładny wiersz - pozdrawiam;-)
Piękny wiersz, wspaniała prawdziwa historia lekkim
piórem napisana. Pozdrawiam.
ooo... ależ to prawda, iluż młodych chłopców z Rosji
przygarnęła nasza ziemia...
Wzruszyłem sie ,pozdrawiam
Nawet nie wie biedny Wania,że przeszedł do historii za
przyczyną poety z Lubania:)
Piękny wiersz,wzruszyłam się.Moja rodzina...ginęli
młodzi podczas wojny.Pomyślałam o nich. Pozdrawiam
W bezmyślne wojny narody się wrabia,
więc giną ludzie by ktoś mógł zarabiać! Pozdrawiam!
Piękny, refleksyjny wiersz!
Pozdrawiam:)
ładnie, pięknie, nawet zapachniało Częstochową, nie
tylko Lubaniem
wiersz skłania do refleksji
Wojna wiele istnień pochłonęła.Wspomnieniowy zapewne
wiersz.
:))