Wcześniej czy później
Nie mów, że miłość nic nie znaczy,
że kocham takie wyświechtane,
duch bywa czasem nazbyt hardy,
ale to chyba nie na amen.
Kiedyś emocje znów opadną,
zarozumiałość straci siły,
zatęsknisz do tych ciepłych ramion,
które z miłością tak tuliły.
Każdy ma w sobie coś tam z dziecka,
wcześniej czy później znów zapragnie,
by chociaż jedną małą łezką
szczęście się skryło w duszy na dnie.
autor
magda*
Dodano: 2014-02-26 08:50:36
Ten wiersz przeczytano 1044 razy
Oddanych głosów: 27
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (23)
Piękny wiersz.
Pozdrawiam serdecznie.
Ładnie .Powtórzę za Anią.
Mylimy często kochanie z miłością...
Pozdrawiam .
Pięknie romantyczne i z tęsknotą . Pozdrawiam
serdecznie
Ładnie, ciepło i do tego mądrze:)
myślę ze zawsze warto
i na zawsze w nas zostanie ta cząstka dziecka
pozdrawiam
Ładnie, w fajnym stylu. Pozdrawiam
pozdrawiam z okolic :)
Ach madziu......kiedy my romantycy będziemy
szczęśliwi?....
Z pewnością każdy potrzebuje ciepła,nie tylko
dziecko,a łezki to oby tylko były z powodu
wzruszeń,nie bólu jaki miłość też niestety dostarczyć
może...
Pozdrawiam i dziękuje za ładny wiersz :)
Nieco przekornie, ale ciepło i romantycznie. Wszyscy
przecież mamy w duszy cząstkę dziecka i nie ma co tego
ukrywać. Bardzo lubię Twoje wiersze Magdo.
Pozdrawiam serdecznie :)
Jasne. I nie ma co w bawełnę fałszywy wstyd zawijać.
Piekny wiersz ;)
Dobry, refleksyjny wiersz:)
Pozdrawiam serdecznie
Piękny wiersz, miłość bardzo wiele znaczy. Pozdrawiam
serdecznie Magdo
Lubię do Ciebie zajrzeć :)
Pozdrawiam, magdo*